DZIĘKI WAM ZA TEN WEEKEND!
„…Kochanie, idę w LAS!” – Męskie Pożegnanie Lata okazało się totalną petardą!
31 osób w sumie przewinęło się przez nasz biwak!
18-19.09.2020 r. w Bielsku Białej zorganizowaliśmy męski górski biwak dla chętnych. Rozpoczęliśmy zbiórką o godzinie 18:00 na parkingu „Pod Zaporą”, aby razem wejść na szczyt Cybernioka na zachód słońca. Stamtąd udaliśmy się na miejsce biwaku, gdzie dołączyli do nas przedstawiciele grupy „Bushcraft Poland” – Łukasz „Hellmuth” Słota oraz Mateusz Monsiel. Wieczór i noc wesoło upłynęła na żywiołowych opowieściach przy ogniu oraz pieczeniu leśnych smakołyków.
Przekrój „Leśnej Wiary” był potężny – Bielszczanie, Ślązacy, Warszawiacy, Krakusy, Lubelszczanie. Od harcerzy, przez komandosów z Bielskiej 18stki, po inżynierów, służbę zdrowia i emerytowanych górników…
Przeważająca część spała w hamakach, jednak nie brakowało i takich, którzy preferowali „glebę” – czy to w namiotach, czy to pod tarpem.
Atmosfera była tak wspaniała, że już nie możemy się doczekać kolejnego spotkania, które planujemy jeszcze TEJ ZIMY!
Jeżeli masz ochotę zakosztować leśnego życia – nie zależnie od poziomu doświadczenia – zapraszamy! 
Z Błękitnym Niebem 
PS.
Dzięki za świetne zdjęcia „Foto-Sabol” Sebastian Kriegel!
PS. 2
Zestaw Konrada na „leśną imprezkę”:
Absolutny Konradowy „must have” to:
Plecak i śpiwór od PAJAK Hamak od LESOVIK Nerka od Husar (w niej scyzoryk Victorinoxa, apteczka, ogień) Ciepły sweter biwakowy „Zbój” oraz #anorak_cwaniak od idę w LAS
Oprócz tego na pokładzie:
– bielizna Merino – koszulka, majty, skarpety
– spodnie Forclaz TREK 900
– buty Scarpy full skóra – ciężkie, ale świetne do biwakowania w trudnym terenie
– rękawiczki i szalokominiarka
– tarp 3×3- karimata
– czołówka BD
– kije trekkingowe Milo
– dobre jedzonko – OSCYPKI, frankfurterki, keczup, gorzka czekolada, owoce, 1,5 L wody.
Plecak z jedzeniem – ok 6.5kg Nerka – ok 1kg Na sobie – ok 4kg (w tym buty ok 1.8kg)
Waga całkowita – ok. 11,5 kg z wodą i jedzeniem
