Jak mówią najstarsi górale – „na cebulkę” – HEJ!
Chodzi o to, aby mieć parę warstw do ubrania – by potem zależnie od aktywności ściągać je, lub zakładać – w różnych konfiguracjach.
Plusem tego rozwiązania jest to, że wystraczy mieć w szafie 3, 4 ciuchy na „korpus” – i dadzą one radę zarówno latem jak i zimą.
Więcej szczegółów dla bardziej dociekliwych.
Co zakłada Konrad
1 Warstwa „najbliższa”.
Koszula Merino – miła w dotyku, antybakteryjna, „wyrzuca” wilgoć na zewnątrz. Założona na gołe ciało w połączeniu z inną warstwą grzeje. W lecie założona solo chłodzi (jest bardzo przewiewna). Na filmie pokazana jest koszulo-bluza MERINO GOLF #fani_welny.
„Daje” ciepło, izoluje temperaturę i wilgoć (nawet gdy przemoknie kurtka), doskonale „oddycha” (jest bardzo przewiewna). 1+2 warstwę ubiera się gdy gdy jest zimno, nie ma wiatru – a marsz jest szybki, bądź wymagający. Na filmie – CWANIAK WEŁNIANY KANGURKA #fani_welny
Chroni przed wiatrem, iskrami, wodą, uszkodzeniami mechanicznymi, posiada system wentylacji, izoluje. W ciepłe dni w niesprzyjających warunkach wystarczy 1+3 warstwa.
CWANIAK 2.0 KURTKA KANGURKA #anorak_cwaniak
– obszerniejsze kaptur i garda – możliwość założenia kasku „pod spód”
– zamki dwusuwakowe po bokach z patkami zabezpieczającymi
– napy (zatrzaski) na mankietach – bardziej niezawodne niż rzep (na prośbę wszywamy rzepy)
– zamek dwusuwakowy w kieszeni kangurzej
– ulepszony organizer w kieszeni kangurzej
– dłuższe rękawy – dzięki czemu zapewniona jest ochrona nadgarstków w każdej pozycji ręki
– najwyższej jakości dodatki – gumy, stopery, rzep
Z Błękitnym Niebem