Co trzeba wiedzieć o naszych kurtkach z impregnowanej bawełny?

W tym artykule przybliżymy Państwu filozofię używania naszych KURTEK do lasu.
Jak zachowują się w terenie? Jak je używać?

Wymyślając nasze ubrania z impregnowanej bawełny (kangurka „Cwaniak” to nasz pierwszy oficjalny projekt) chcieliśmy rozwiązać parę problemów, które pojawiają się w terenie. Główny z nich to taki, że przeciętna kurtka z membraną nie nadaje się do lasu na „cioranie” – bo szkoda rozedrzeć, szkoda wybrudzić, szkoda przepalić dziurę przy ognisku…

Z naszych obserwacji wyszło, że kurtka przeciętnego „człowieka lasu” wytrzymuje od 15-30 minut deszczu. Jest to czas, który wystarcza na „ucieczkę” aby znaleźć, bądź wykonać bezpieczne schronienie. To właśnie kryterium nam wyznaczało drogę w doborze materiału na nasze produkty. Przyjęliśmy, że do lasu wystarczy właśnie taka kurtka, która bez dodatkowej impregnacji wytrzyma przelotną ulewę i nie będzie żalu jej używać w terenie.

Taka „leśna” kurtka powinna być:

  • ISKROODPORNA
  • wiatroszczelna
  • „oddychająca”
  • wygodna
  • uniwersalna w zastosowaniu (kurtka, bluza, płachta)
  • przyjazna dla skóry i natury
  • chroniąca przed zimnem, chroniąca przed gorącem

Materiał którego używamy

Bawełna impregnowana – długo rozważaliśmy za i przeciw w jaki materiał pójść na początek. Postawiliśmy na bawełnę impregnowaną. Jest to materiał, który podobny jest do brezentu (a więc typ bawełny najbardziej ceniony na leśnych biwakach). Nasza tkanina jednak jest dużo cieńsza i bardziej miła w dotyku.

Zachowanie się fabrycznej impregnacji.

Bawełna którą używamy oczywiście ma swoje plusy i minusy:

➖ Przy ekspozycji na wilgoć/wodę, wchłania ją po jakimś czasie (grozi wychłodzeniem organizmu przy doborze nieodpowiednich warstw pod spód).

➖ Po namoknięciu jest ciężka, schnie dłużej niż materiały syntetyczne.

➖ Mnie się.

➖ Kolor się spiera i wyciera -jako materiał organiczny ma ograniczoną wytrzymałość na tarcie.

➕ Jest naturalna, mamy dostęp do Polskiej produkcji.

➕ Ma dużą wytrzymałość na temperaturę – iskry z ogniska jej nie straszne. Można ją umiejętnie wysuszyć przy ognisku.

➕ Cechuje się świetną oddychalnością i wiatroszczelnością.

➕ Łatwa w konserwacji, ława w reperowaniu.

➕ Utrzymuje optymalny komfort termiczny zarówno w zimne, jak i upalne dni. Izoluje temperatury.

Te plusy przeważyły nad minusami – więc wzięliśmy się do roboty. „Cwaniaki”, „Spryciarze” i „Zbóje” to kurtki które cechują się:

– przemyślanym i funkcjonalnym krojem przetestowanym w praktyce oraz starannym i wytrzymałym  szyciem;

– świetną wytrzymałością na iskry;

– dostateczną wytrzymałością na tarcie i zaciąganie materiału (stosunkowo gruby i gęsty splot tkaniny);

– dobrą wiatroszczelnością;

– dobrą izolacją (zarówno w zimie, jak i w lecie);

– bardzo dobrą oddychalnością i wentylacją;

☔ dostateczną wodoodpornością…

Wodoodporność

Kurtki uszyte z impregnowanej bawełny są jednowarstwowe. Pomimo tego, że fabryczna impregnacja jest bardzo dobra – wiele innych czynników ma wpływ na jej wodoodporność – takich jak:

  • temperatura
  • wilgotność powietrza
  • cechy fizjologiczne użytkownika

Nasze kurtki wytrzymują przelotne opady, krótki deszcz, mżawkę.

Bawełna po dłuższym kontakcie z wilgocią – pomimo impregnacji – ZAWSZE BĘDZIE nasiąkać, wpijać wodę. To wynika z jej natury. Z jednej strony jest to dobre zjawisko – ponieważ bawełna pęczniejąc sama się uszczelnia. Z drugiej strony jednak materiał robi się ciężki i niewygodny. Tam gdzie styka się z nami najbardziej (czubek głowy w kapturze, ramiona, kark), po prostu przepuszcza wodę po pewnym czasie. Nasze kurtki są bardzo uniwersalne, co niestety wiąże się z wieloma kompromisami i nie mogą być we wszystkim NAJ.

WYTRZYMAŁOŚĆ KOLORU

Jak wszyscy wiemy – bawełna łatwo traci swój kolor. Któż z nas nigdy nie popatrzył z nostalgią na swoje ulubione spodnie, czy T-shirta, którym po paru praniach daleko było do oryginalnej kolorystyki
Materiał który używamy do szycia kurtek można porównać do JEANSU. Jest on utkany dosyć grubo ze 100% bawełny, dzięki czemu dobrze sprawdzi się podczas leśnych aktywności. Naturalną cechą NATURALNEGO MATERIAŁU jest to, że jego kolor się ściera/spiera – jak w jeansach właśnie (nadając im zresztą stylowego, vintage’owego klimatu ?). Gdyby ktoś koniecznie chciał odświeżać kolor kurtki, to można łatwo ją farbować w bębnie pralki – używając do tego barwników przeznaczonych do pralek (np. barwnik „TextileCare”).

Pomimo „intensywnego ciorania” struktura materiału jest nienaruszona – tylko i wyłącznie kolor uległ wytarciu (białe ślady na zdjęciu). Jest to naturalne zjawisko jakie dotyczy bawełny.

Jak traktować nasze „kurtki”

Jako „przygodo-odporną” odzież wierzchnią. Ma ona nas ochronić przed wiatrem, ogniem, zimnem, chaszczami. Również ma zabezpieczyć przed zranieniem, czy uszkodzeniem odzieży pod spodem. Ma ona dać nam czas na zbudowanie, czy znalezienie schronienia podczas ulewnego deszczu.

Jak dbać o naszą kurtkę?

Pranie ?

Nie zalecamy prania produktów z impregnowanej bawełny.
Jeżeli traktujesz tą kurtkę jako odzież tylko i wyłącznie do lasu, na szlak, na biwak – po wyprawie po prostu ją wywietrz – dzięki temu na dłużej utrzymasz jej fabryczne właściwości – kolor, wodoodporność, strukturę materiału.

Jeżeli chcesz używać naszych kurtek na co dzień, zarówno jako lifestylowy dodatek do swego ubioru oraz okazyjnie w teren – musisz się pogodzić z tym, że kurtka tu i ówdzie będzie miała plamy – taki urok!

Impregnacja ?️

Impregnacja „chemiczna” – czyli nie wpływająca na barwę oraz fakturę materiału.
Tego typu impregnacja nie wpływa na wygląd impregnowanych rzeczy, wchłania się w strukturę bawełny – utrudniając powstawanie zabrudzeń i zwiększając wodoodporność materiału. Minusem tego rodzaju impregnacji jest to, że jest nietrwała i trzeba ją odnawiać co jakiś czas.

Impregnacja „woskiem” – wybór dla tych, którzy chcą mieć impregnację typowo w teren. zastosowanie wosku wpływa na kolor i fakturę materiału.
Dzięki temu sposobowi sprawiamy, że nasza kurtka staje się bardziej nieprzemakalna i wbrew pozorom dalej zachowuje swoje właściwości paroprzepuszczalne. Specjalnie dla nas został wyprodukowany wosk, który po nałożeniu pozostaje elastyczny – przez co jest wygodny w stosowaniu. Można go zamówić poprzez kontakt z nami.

Jak użyć wosku?
Nagrzewaj delikatnie puszkę z woskiem. Do wosku możesz dodać trochę oleju kokosowego – aby upłynnić mieszankę. Wosk nakładaj na ciepło szczotką z włosia i wcieraj w materiał do uzyskania jednolitego koloru. My ustawiamy sobie jeszcze nad woskowanym materiałem suszarkę i wcieramy szczotką wosk przy podmuchu ciepłego powietrza – w ten sposób przyspieszamy cały proces.
W miejscach, które są bardziej narażone na przemakanie – tj. kaptur, barki, kark i szwy, warto nałożyć więcej warstw impregnacji. Plusem tego sposobu impregnacji jest to, że wosk dobrze uszczelnia szwy, wzmacnia odporność materiału na uszkodzenia mechaniczne, wbrew pozorom nie ma tak dużego wpływu na paroprzepuszczalność (oddychalność) materiału jak by mogło się wydawać. Minusem jest to, że taka impregnacja jest bardzo czaso-praco-chłonna oraz jest ona NIEODWRACALNA.


Oprócz impregnacji warto również zadbać o odpowiednią odzież pod spód

Dla nas koszula „merino” to podstawa! Wełna w lecie świetnie izoluje i ma właściwości termoregulacyjne.


WEŁNA – aby nasze kurtki działały idealnie… 

Warto jako pierwszej i drugiej warstwy używać koszuli i bluzy wełnianej. Nawet gdy bawełna kurtki zacznie nasiąkać i przemakać, wełna nas będzie świetnie izolować. Trzeba pamiętać, że mokra wełna cały czas będzie nas grzać, oraz dawać duży komfort – co niewątpliwie dobrze wpływa na morale podczas leśnego obozowania.